Który gorszy?
Amanda poznała Huberta przypadkiem, został jej sponsorem, z czasem zasłużył na miano przyjaciela. Na Aleksa również natrafiła nieplanowanie. To z Aleksem postanowiła być, ale układ z Hubertem ją ograniczał... Przypominamy, musiała być jego kochanką ponad rok... Co zrobiła Amanda? Grała na dwa fronty...
Ta historia kończy się dość smutno, bo kobieta zostaje zgwałcona, a tego się nie życzy nawet najgorszej dziwce. Dlaczego tak się stało? Z początku sądzimy, że ten przymus do seksu był pomysłem Huberta, bo to on był sprawcą, z czasem jednak okazuje się, że i na nim ten czyn był wymuszony.
Aleks pomaga Amandzie jak tylko może by ta podniosła się po tym przykrym wydarzeniu, wiąże ją na niewidzialnej smyczy, której nawet ona nie dostrzega. Pragnie okazać się bohaterem, zdobyć jej miłość zrozumieniem, nawet bije jej byłego sponsora i gwałciciela...
Sytuacja jednak się komplikuje, Amanda okazuje się być w ciąży, a do obydwóch stosunków doszło w jeden dzień. Aleksander się nie zabezpieczył z przyzwyczajenia, pod wpływem chwili kobieta zapomniała, że ma przerwę w tabletkach, Hubert także o tym nie wiedział. Pozostaje pytanie kto jest ojcem?
Aleks znów okazuje się bohaterem... postanawia zaopiekować się Amandą i wziąć odpowiedzialność za jej dzieci, bo jak się okazuje urodzić mają się bliźniaki?
Dlaczego mężczyźni tak postąpili? Dlaczego Hubert zgwałcił, a Aleks nie zostawił? Czy miłość naprawdę potrafi nie znać granic i zmuszać nas do postępków, w które sami nie potrafimy uwierzyć, a tym bardziej przypisać ich sobie? A co z wyrzutami sumienia? Co z konsekwencjami? Przecież każdy, nawet najmniejszy krok ma swoje nieodwracalne skutki w przyszłości...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz